Ławka

Brunhilda Śmietana

-Oj, Alutka, Alutka, i co ty teraz poczniesz? - spytała załamując nad nią ręce.

Kunegunda Cichodajka.

-zróbimy jagodzianki dla moich martwych krów. bo martwe kozy już zupłę dostaną. lucek, chcesz moze surowych pyrek?

Alicja Psikuta

-dobry dzień - pokiwała głową - ale ty masz fajny bjust, Kundzia a niech cię Grey_Light_Colorz_PDT_06

Lucek

- Mój szwagier Zenek naprawia podłogi. Przyjechał ze Angli w Europie to ci może zrobić- powiedział zatroskany losem Alutki

Brunhilda Śmietana

-Oho, to się martwe krowy ucieszą. - pokiwała głową.

Kunegunda Cichodajka.

-mój biust jest na każdy gust, hłe hłe hłe-roześmiała się i chlapnęła se gorzały.

Alicja Psikuta

-łolaboga! z nieba mi spadłeś. ty i twój szwagier! - krzyknęła i klasnęła w dłonie - masz do niego e-majla? bo wiesz. mam komputor w domu xD

Lucek

- A dowaj te pyrki! Muszę wrzucić coś na ruszt- poklepał się po brzuchu trącając przy tym swą silną dłonią Alutkę w plecy.

Tadek

a on siedział patrząc w kundziny bijust xD

Brunhilda Śmietana

-A może zrobimy gryla, co? - zaproponowała.

Kunegunda Cichodajka.

wyjęła pryka i wytarła go w swój brudny fartuch prosto od Szanel.
-masz!-podała Luckowi surowy przysmak-tylko nie rzygoj potem za bardzo!

Lucek

łoczy mu wyszły z orbit.
- Masz komputur! A masz SuperMario?! - spytał podniecony że ahoj.

Alicja Psikuta

a ona prawie wypluła płuca
-o! to ta guma co jo połknełam tydzień temu Grey_Light_Colorz_PDT_06

- spojrzała na gumę leżącą teraz na glebie

Kunegunda Cichodajka.

-co sie tak wpłatrujesz, Tadek?-poklepała go po plecach-chcesz, to pójdziemy za stodołę to ci pokaze tajemnice całom! całom a caltukom!

Lucek

- Doby gryl nie jest zły- pokiwał głową wygłaszając swą głeboką jak studnia refleksję.